Dotarłam do skrzyżowania 
Nie chcę się więcej cofać
Podróżuję szukając sensu życia
Chcę dotrzeć tam, gdzie światło świeci jaśniej 
Zostałam ze wszystkim sama 
Marzę sięgając po coś lepszego
Wierzę, że dotrę do tego
Płaczę, smucę się, ale nie będę zgorzkniała 
Zawalczę o swoją przyszłość
Nowy bieg sprawy nadam
Staję się autorem nowej historii 
Odpuszczam to, co było za mną
Idę na przód przed siebie 
Nie spocznę, póki nie dojdę do mety
Do końca będę wierzyć, że uda mi się
Zawalczę o lepsze jutro
Zrobię to, tylko dlatego, że jeszcze mnie tam nie ma
Odnajdę światło 
Nie raz upadnę, ale to nic
Otrę kolana i pójdę dalej
Jest o co walczyć
O życie, miłość o siebie
Nic mnie nie powstrzyma
Dojdę tam, dokąd mam dojść
Gdzie światło świeci jaśniej 
Wierząc, że jest Ktoś, kto poda mi swoją dłoń

Kryzys czy transformacja

Kryzys – odczuwanie lub doświadczanie sytuacji (doświadczenia trudności) nie do zniesienia. Wyczerpuje zasoby wytrzymałości i narusza mechanizmy radzenia sobie z trudnościami.

Kryzys może dopaść nas w każdym momencie naszego życia. Najczęściej rozwija się on w procesie, poza różnymi wyjątkami: śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, zdrada, dla dziecka kryzysem może być utrata zabawki, u nastolatka – rozstanie z partnerem. Podczas kryzysu trudno jest się nam skoncentrować, podążać za celami, wykrzesać siły, które jeszcze niedawno nam towarzyszyły.

Powyższe sytuacje są pewnymi zdarzeniami, którym odbiorca nadaje pewnego rodzaju interpretację. Przyjrzymy się przypadkowi utraty pracy.  Sytuacja ta może wpłynąć emocjonalnie na osobę i zostać odebrana w kategoriach kryzysu, czyli znalezienia się w sytuacji bez wyjścia. Rozpatrywana w ramach pewnej przeszkody w osiąganiu ważnych celów życiowych. Osoba zaczyna oceniać nie tylko siebie w negatywnych poglądach ale snuje czarne scenariusze na temat otaczającego go świata. Poprzez taką postawę bardzo szybko może dojść do konfliktu z rodziną i samym sobą. Moment, w którym się znalazł, będzie miał ogromny wpływ na dalsze jego funkcjonowanie.

Dlatego w tym momencie bardzo ważne jest, aby uświadomić sobie, że kryzys  jest wynikiem nie sytuacji samej w sobie a wyłącznie interpretacji / oceny jakie nadaje osoba danej sytuacji / zdarzeniu, którego doświadcza. Jak zatem wytłumaczyć fakt utraty pracy? Jest to zdarzenie, które ma miejsce i może wywołać w odbiorcy jeden z kierunków.

Pierwszy odbierze to zdarzenie jako stan kryzysu, zamartwiając się o finanse, o zabezpieczenie rodziny, o spłatę kredytu, zacznie się nad sobą użalać, po czym może dojść do rzucania oskarżeń na rodzinę, czy innych ludzi, może również zacząć szukać litości, itd.

Natomiast druga osoba odbierze to zdarzenie jako Transformację, czyli moment, w którym należy zrobić coś, czego do tej pory nie robił z racji strefy komfortu (status quo), poczucia bezpieczeństwa, strachu i obawy przed nieznanym. Potraktuje daną chwilę jako szansę na stworzenie czegoś nowego, może nawet lepszego.

Zatem definicja kryzysu mogłaby brzmieć tak: Kryzys jest wynikiem nie sytuacji samej w sobie, a wyłącznie interpretacji, oceny jakie nadaje osoba danej sytuacji / zdarzeniu, którego doświadcza. Osoba postrzega i nadaje taką interpretację sytuacji, która rodzi w niej Kryzys. Zatem źródłem kryzysu jest subiektywna, pozbawiona realizmu ocena wydarzeń krytycznych.

Według powyższego podejścia, wyjście z kryzysu jest możliwe dzięki Reinterpretacji wydarzenia oraz nadanie jej nowego znaczenia w życiu.

Jeśli obecna sytuacja wpływa destrukcyjnie na Ciebie i środowisko, w którym się znajdujesz. Rodzą się w rodzinie konflikty, kłótnie, awantury, pomocne może okazać się poniższe ćwiczenie.

W miejscu „było sobie życie” opisz swoje doświadczenia, sukcesy, osiągnięcia, radości i wszystko, co jest związane z Twoim rozwojem osobistym, pracą, marzeniami, rodziną.

W miejscu „zmieniamy myślenie, pracujemy” opisz obecną sytuację, w której się znajdujesz. Co Ci nie pasuje, co Ci przeszkadza, czego nie chcesz, co Ci ubyło, czy coś straciłaś, co to jest, jakie towarzyszą Ci uczucia, jakich doświadczasz emocji. Jak te emocje wpływają na Twoje obecne życie, na rodzinę, na Ciebie. Opisz, czy jest Ci z tym dobrze, czy źle. Jeśli źle, wówczas napisz dlaczego jest Ci z tym źle, co chciałabyś zmienić, co osiągnąć, do jakiego miejsca chcesz dojść. Jak możesz to zrobić. Jakimi sposobami możesz osiągnąć swój cel. Czy jest ktoś lub coś, kto może Ci pomóc. Kiedy chcesz zacząć pracować nad zmianami, jak te zmiany miałyby wyglądać.

W miejscu „moja wizja” opisz swoją przyszłość taką jaką chciałabyś doświadczyć. Kto może Ci pomóc, na kim możesz polegać, opisz swoje życie duchowe (kim dla Ciebie jest Bóg, czy stawiasz Go na pierwszym miejscu, jeśli nie, to czy chcesz postawić Go w miejscu nr 1), czym chcesz się zajmować, jak spędzać czas z rodziną, Bogiem, komu pomagać, jak dbać o siebie (swój samorozwój emocjonalny, fizyczny, duchowy), z kim pracować, itd.  

Spójrz na moment, w którym się znajdujesz i potraktuj go jako szansę.

Kryzys (moment, w którym Ci coś nie wychodzi), robisz coś, czego nie lubisz, narzekasz, rozpaczasz, możesz potraktować jako Transformację i zmienić kurs, aby osiągnąć coś innego, może lepszego, ciekawszego, co przyczyni się do Twojej satysfakcji.

Uważasz, że to co robię jest wartościowe?

Wesprzyj jakiś sierociniec i daj mi znać, że to uczyniłeś, a otrzymasz prezent niespodziankę.

Dzięki Twojej dobrej woli i drobnej wpłacie, jakieś dziecko poczuje się dzisiaj kochane i dowartościowane. Dziękuję, że jesteś członkiem mojej społeczności